Zawsze jak nakazuje tradycja, zwyczaj , kultura, wiara i nadzieja. Wszyscy składamy sobie życzenia świąteczno - noworoczne. Przywykliśmy, przyzwyczailiśmy się do życzeń jak do powietrza. Bowiem łatwo i przyjemnie składa się życzenia. Natomiast problem polega na tym co z nich pozostaje w ludzkich często zatwardziałych, egoistycznych sercach, co z nich pozostaje w myślach, w uczynkach i w zwykłym codziennym życiu. Mija kolejny rok a zmian na lepsze nie widać. Drożyzna szaleje, wojen i ognisk zapalnych na świecie coraz więcej. Ludzie i rządy państw pogubili się w swojej polityce zupełnie ! Klimatyczne zmiany również już wszyscy odczuwamy. Więc pytam się o co w tym wszystkim chodzi?.
Życzę aby wszystkie narody zmądrzały i w Nowym Roku cały świat połączył się w jedną globalną agroturystyczną wioskę , gdzie zapanuje wolność, pokój, równość , radość i odprężenie a przede wszystkim życzę tego aby wszystkie składane nasze życzenia zostały spełnione.
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i zbliżającego się Nowego Roku 2024, życzę pokoju na całej planecie Ziemi. Pragnę aby te życzenia w końcu stały się faktem dokonanym. Wtedy świat poradzi sobie z ociepleniem, głodem i chorobami, migracjami itp.
Natomiast tradycyjnie wszystkim sympatykom PFA oraz moim kolegom i koleżankom życzę zdrowych oraz radosnych świat w gronie bliskich ludzi, spokoju , uśmiechu i luzu nie tylko na święta ale i na co dzień.
Polska Fundacja Agroturystyki obchodzi dziesięciolecie istnienia organizacji.
Dlatego przy tej szczególnej okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy tworzyli i współtworzyli oraz pomagali w organizacji fundacji a szczególnie.
Kłaniam się nisko po staropolski i bardzo dziękuję: za okazaną wszelką pomoc oraz bezinteresowne wspieranie fundacji przez te lata, dziękuję za wsparcie finansowe i rzeczowe : Romanowi Budziło, Cezarowi Majcherskiemu, Markowi Skrobiszowi, Mateuszowi Wiercińskiemu, Jarkowi Janasowi, Jackowi Wiśniewskiemu, Wojtkowi Maksymiukowi, Zbyszkowi Wieczorek, Aleksandrowi Adamieckiemu, Tomkowi Gąsiorek, Janowi Maćkowiak, Sylwestrowi Zubrzyckiemu, Robertowi Karolakowi, Krzysztofowi Ratowskiemuoraz, Andrzejowi Mendra oraz wszystkim innym, których tu nie wymieniłem. Wspominam również serdecznie tych co odeszli. Drogą koleżankę byłą pierwszą księgową Fundacji śp. Elżbietę Stajkowską, śp. Erysława Mroczka wspaniałego człowieka fundatora i współzałożyciela PFA, którego imię nosi obecnie Fundacja. Bardzo Wam wszystkim z całego serca ogromnie dziękuję
Bez Waszego zaangażowania i pomocy Fundacji by nie istniała.
PREZYDENT PFA ZAPROSZONY NA UROCZYSTĄ BARBÓRKĘ ŚWIETOKRZYSKICH KOPALNI SUROWCÓW MINERALNYCH "INDUSTRIA"
W dniu 1 grudnia 2023 roku uczestniczyłem w pięknej górniczej barbórkowej imprezie, która odbyła sie w hotelu "Bińkowski Resort" w Kielcach. Trzeba zaznaczyć, że tradycja tego święta w świętokrzyskim trawa już nieprzerwanie od 149 lat, tyle sobie liczy ŚKSM.
Na imprezie panowała wspaniała atmosfera bractwa górniczego oraz licznych zaproszonych gości. Po części oficjalnej, odbyły się liczne konkursy min. zawody śpiewu między ławami , zawody w piciu piwa, prowadzący rozbawiali publiczność na sali świetnymi kawałami i skeczami.
Polska Fundacja Agroturystyki zaprasza do pięciu tysięcy gospodarstw agroturystycznych usytuowanych w okolicach miast i gmin na terenie całej Polski. Tam po trudzie, znoju , ciężkiej i odpowiedzialnej pracy w kopalni można nabyć, zdrowia, odprężenia i wspaniale wypoczywać na łonie natury po to aby:
Z żywymi naprzód iść,
Do zorzy co ma przyjść,
Wytrwale w mrokach drogę kuć,
Hej, hej drogę kuć,
Ku światłu drogę kuć.
fragment pieśni górniczej "POCHÓD LISÓW" ze "Śpiewnika Barbórkowego" INDUSTRIA
My Polacy nigdy nie byliśmy rasistami, walczyliśmy o wolność "waszą i naszą ". Zawsze byliśmy jesteśmy Narodem tolerancyjnym. To u nas chronili się różni prześladowani ludzie ze Świata i Europy (Arianie, Żydzi, Ormianie) i inni. W całej tysiącletniej historii naszego Narodu i Ojczyzny, który przez 123 lata był wymazany z map Europy poza mapami Turcji. Dlatego Polacy nie dajcie sobie wmówić ,że jesteście wrogo nastawieni do świata, ponieważ nie chcecie "multi kulti ". To jest nie prawda! Natomiast trzeba spojrzeć na ten problem od strony ekonomii, socjologii i wyzysku. Wtedy zobaczymy, że prawda jest brutalna dla państw zachodu. To nie kto inny jak : Anglia, Francja ,Niemcy ,Włochy, Holandia, Dania, Portugalia Hiszpania i inne kraje z zachodu oraz Ameryka, czerpały przez setki lat zyski z bogactw z Afryki za darmo oraz z innych kolonii Chin, Indochin i całego świata podbitego na setki lat przez kolonizatorów. To Oni organizowali targi ludzkie - niewolników, to Oni wozili statkami czarnoskórych ludzi z Afryki obywateli wolnego kontynentu do niewolniczej ciężkiej pracy. Nasza historia nie ma takich epizodów ani obciążeń. Dlatego dzisiaj wyrzutem sumienia zachodu jest to, że muszą przyjmować imigrantów ze swoich dawnych kolonii ,które zostały zdemokratyzowane i uwolnione w myśl ustroju kolonizatora. Nowe wolne niepodległe państwa w Afryce tak zostały wykorzystane ,że mimo wolności bez pomocy na miejscu sobie nie poradzą. Dlatego następuje masowa migracja za lepsza egzystencją. Przez wieki uginając krzyż pod butem białego człowieka oddając swoją pracę i skarby ziemi za darmo. Na miejscu pomoc jest szczątkowa, ponieważ Europa Zachodnia nie ma w tym interesu. Zachód starzeje się szybko dlatego chciałby mieć młodych, wykształconych niewolników, ewentualnie będzie kształcił ich dzieci ,które się narodzą. My w swojej historii jedynie podbijaliśmy kraje wschodnie często Ukrainę, którą raz chroniliśmy przed Rosją a raz sami zniewalali, może dlatego mamy również wyrzut sumienia przekłuty na obowiązek. Dlatego tak serdecznie daliśmy pomóc i schronienie milionom Ukraińcom. Co prawda mieliśmy zamiar kolonizować w XX wieku Madagaskar ( dobrowolnie) ale nic z tego nie wyszło. Dlatego multikulti emigracja z Afryki i innych kontynentów to problem Zachodu i niech On go rozwiązują tak jak On go stworzył. Polska chce mieć spokój. Natomiast jeżeli będziemy mogli i będziemy chcieli oraz potrzebowali. To przyjmiemy tyle ludzi ze świata wykształconych, uczciwych, młodych uchodźców tyle ile damy radę w oparciu o zdrowy rozsadek.