W trakcie konferencji Prezydent Polskiej Fundacji Agroturystyki zabierając głos nawiązał do narodzin swojej sympatii do Narodu i Państwa Węgierskiego. Stwierdził, że chęć poznania Węgier pojawiła się we wczesnej młodości na wskutek piosenek zespołu „Omega” i „Skorpion”. Ludzie ,którzy w czasach ”Czarno –białych” komuny tworzyli tak wspaniałego rocka muszą żyć w pięknym kraju. Późniejsze wielokrotne wyjazdy turystyczne to potwierdziły nawiązałem wiele sympatycznych znajomości.
Odnosząc się do promocji turystyki to udało się w Polsce w stosunku do wielkich miast i zabytków uważam za dobrą i udaną. Natomiast jak do tej pory od trzydziesty lat, nie udało się żadnemu rządowi wypracować skutecznej promocji dla Polskiej wsi i ludycznej kultury antropogenicznej i krajoznawczo – przyrodniczej. Aby móc ukazać bogactwo tradycji kulturowej, folklorystycznej, obrzędów ludowych i wartości patriotycznych lokalnych i Polskich. Nie udało się konkretnie (ustawowo) pomóc samorządom lokalnym w zakresie promocji turystyki wiejskiej, agroturystyki , ekoturystyki, etnoturystyki. Cały czas trwa gra resortowa. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbija piłeczkę lub gorący ziemniak do Ministerstwa Sportu i Turystyki i tak vice versa a przecież agroturystyka jest sercem turystyki „ pamiętajcie o ogrodach stąd wszyscy przyszliśmy” jak mówią słowa piosenki A. Osieckiej.
Na zakończenie Prezydent PFA zaproponował władzom aby została zwołana ogólnopolska konferencja agroturystyczna z udziałem samorządów lokalnych i społecznych regionalnych organizacji agroturystycznych oraz Kół Gospodyń Wiejskich pt. ”Koła Gospodyń Wiejskich kreatorem rozwoju i promocji turystyki wiejskiej oraz agroturystyki”. Aby ratować małe pełne możliwości odprężenia oraz wypoczynku dla ludzi z miast gospodarstwa rolne ( agroturystyczne) , przed migracją z nich gospodarzy za granice i do miast. Aby nie dopuścić do sytuacji kredy wielkie gospodarstwa produkcyjne powyżej 40 h wchłoną te małe , których jest jeszcze w Polsce ponad milion i żyje w nich prawie osiem milionów ludzi. Co również spowoduje , że pojęcie tradycji i kultury oraz obrzędu Polskiej wsi pozostanie tylko na kartach historii. Wtedy również znikną Koła Gospodyń Wiejskich.