Pod koniec lat 70 ubiegłego wieku został zainicjowany jeden z największych w Polsce, 65 hektarowy, skansen jako muzeum etnograficzne - dziedzictwo kultury ludowej ,obrzędu i tradycji, województwa świętokrzyskiego. Przez ponad 50 lat  ten muzealny obiekt wysiłkiem podatnika - społeczeństwa był wzbogacany przez zakup i darowizny  zabytkowych nieruchomości, które były przywożone przez darczyńców oraz  skupowane z terenu województwa świętokrzyskiego jako dobro ogólnopolskie a szczególnie jako dobro  poznawcze tradycji ludowej ,urządzeń gospodarczych, maszyn  oraz egzystencji naszych przodków. Po to  aby przeszłość ocalić od zapomnienia dla potomnych oraz prowadzić badania etnograficzne aby pokazać prawdę jak kiedyś żyli chłopi pańszczyźniani , szlachta, mieszczanie  a także usługodawcy różnych branż. Ekspozycję muzealne powinny służyć szeroko płaszczyznowej edukacji dzieci i młodzieży. Obiekt ten doczekał się wielu opracowań naukowych i ma uznanie wśród szkół oraz pełni ważną rolę w życiu kulturalnym, społecznym i religijnym regionu i kraju.


Niestety ostatnimi czasy przestano myśleć o tym co jest dobre dla społeczeństwa a obecne władze skansenu (Marszałek województwa świętokrzyskiego) nastawiły  się wyłącznie na komercję, która nie tylko szkodzi skansenowi ale niweczy rolę społeczno - edukacyjną tej zacnej placówki kulturotwórczej i historycznej oraz niszczy  cel ustawowy  do jakiego  Muzeum Wsi Kieleckiej jako muzeum etnograficzne w Tokarni  jest powalane. Obecnie obiekt całego muzeum zamienił się w plan filmowy, jarmark, oraz różnego rodzaju „imprezownie” a   stacje telewizyjne TVP i TVN nagrywają swoje filmy i rządzą się jak na własnym podwórku, niszcząc artefakty, niszcząc zgromadzone wartości muzealne ,eksponaty, przerabiając na swoje potrzeby filmowe zabytkowe obiekty, co powoduje jednocześnie  wyłączanie dla zwiedzających wielu sektorów placówki. Uważam, że przynajmniej przyzwoitość nakazywała zwolnić częściowo z opłat za bilety wstępu.



Natomiast zwiedzający ponoszą całkowity koszt biletu jeżeli już Marszałek  uznał, że musi zarabiać to przynajmniej uczniowie szkół powinny mieć  wstępy bezpłatny do tych części, które jeszcze mogą zobaczyć i uczyć się naszego dziedzictwa kultury oraz zwyczajów, starych zabaw i gier itp .Pomijam , że tu i teraz odbywają się różnego rodzaju imprezy, jarmarki, wesela, targi, .koncerty i tym podobne imprezy plenerowe otwarte oraz zamknięte. 


Wtedy  skansen zamienia się w park rozrywki  a plebania w ( przebieralnie ,atelier, garderobę ,stołówkę dla aktorów itp.) , która wcześniej służyła jako zaplecze socjalne dla pracowników skansenu a szczególnie przewodników, którzy zostali pozbawieni zupełnie zaplecza socjalnego ( gorzej jak w " komunie") a dyrekcja nawet się nie wysila aby postawić w rekompensacie kontener. Pomijając naganne i nie ludzkie , nie zgodne z prawem i kodeksem pracy, traktowanie szeregowych pracowników skansenu przez dyreckcję Muzeum. Podobno  od lat metodami z poprzedniego ustroju rządzi skansenem (ze " starej   gwardii"  kadrowa  a dyrektor nie wiele może ) jak mówią pracownicy skansenu . Dodatkowej pikanterii całej sprawie dodaje strach pracowników przed zwolnieniem z pracy. Skansen został pozbawiony przez dyrekcję związków zawodowych” Solidarność”) poza tym dodatkowo (ale bezpłatnie wymusza się na nich pilnowanie eksponatów) , które są niszczone, wynoszone ,ciągle przestawiane, przez ekipy filmowe . Ponadto pracownik jest wyzyskiwany dodatkowo ponieważ kasa skansenu za  oprowadzanie grup  pobieranie 200zl , która to kwotę całości rekwiruje Marszałek kiedy pracownik ma za godzinę  otrzymuje 16 zł netto  to za oprowadzanie grup  zero złotych a nawet pismo święte nakazuje pracodawcy uczciwie wynagradzać pracownika więc z tej kwoty 30 zł było by jakimś minimum a tak pozostaje socjalistyczny wyzysk. Trzeba zaznaczyć, że zgromadzonych przez dziesięciolecia i pieczołowicie spisanych oraz zadbanych przez pracowników muzeum artefaktów w sześćdziesięciu siedmiu zabytkowych  obiektach muzeum oraz   elementów zabytkowych składających się na  wyposażenie obiektów w skansenie jest tysiące. Nigdy nie słyszałem ,żeby jakieś muzeum Narodowe Polskie lub światowe robiło u siebie występy artystyczne ,handel obwoźny, sprzedaż lodów itp. Lub udostępniało w sposób dowolny  pomieszczenia dla ekip filmowych, które niszczą skatalogowanie  dzieła sztuki -muzealne . Apeluje do władzopamiętajcie się i zgodnie z prawem oraz przeznaczeniem Muzeum Wsi Kieleckiej eksplorujcie zabytki tak jak nakazuje ustanowione prawo o dziedzictwie narodowym. Apeluje o mądrość i ochronę naszej tożsamości narodowej a nie robienie prywaty i biznesu kosztem pracowników i nauki. Muzeum to nie prywatny "folwark marszałka", to nie prywatny plan filmowy, to nie targowisko próżności ani jarmark cudów. Dość tego bałaganu. Bardzo  proszę nie róbcie wysypiska i śmietniska z wyjątkowych z wielkim trudem oraz wysiłkiem pokoleń zgromadzonych dóbr kultury i dziedzictwa narodowego Polaków. Chyba, że  muzea - skanseny zamienimy na miejsce imprez plenerowych, dekoracje do filmów i programów TVN , TVP oraz na parki rozrywki i gier,  parki zabaw, które uzyskują znaczne dochody z tej działalności oraz wesel, chrzcin i różnych innych politycznych uroczystości .



Wtedy powinno się zwolnić Państwo i podatnika od ciężaru utrzymania skansenu. Niech sam sobie radzi skoro nastawił się wyłącznie na komercyjne zyski. Pracowników naukowych można zwolnić a utrzymać  tylko gospodarczych zieleni, rekonstrukcji budownictwa, ochronę, sprzątających, przewodników a  kierowników i innych zatrudnionych na dziwnych zbędnych etatach pracowników zwolnić bo po co utrzymywać wielu kierowników, etnografów, archiwistów, magazynierów i innych  łącznie ok. 50 pracowników. Zamienić skansen i jego obiekty na dochodowo - biznesowe i zwolnić z wydawania bezsensownie pieniędzy podatnika a może tak się dzieje tylko w tym roku wyborczym bo PiS -owi potrzebna jest duża kasa na wybory? Swoją drogą to dobrze by było żeby Najwyższa Izba Kontroli zainteresowania się i zbadała jak są koszty tej działalności a jakie są z niej zyski dla Muzeum Wsi Kieleckiej a może straty czynione przez niezgodne z prawem decyzje Urzędu Marszałkowskiego woj. Świętokrzyskiego. Jednocześnie Państwowa Inspekcja Pracy w jakich warunkach socjalnych pracują przewodnicy.

Może okazać się, że dotacje państwowe są zbędne a będzie wielu chętnych, którzy  wezmę ten 65 hektarowy obiekt w dzierżawę, który jest parekselanse najatrakcyjniejszym i jednym z najpiękniejszych skansenów w mojej Ojczyźnie.

 

.

P R E Z Y D E N T

Polskiej Fundacji Agroturystyki

mgr Stanisław Jan Jarzyna